Kwaśnego deszczu nie można gołym okiem odróżnić od zwykłych opadów, ale jego wpływ na środowisko można łatwo zauważyć. Powstają one w wyniku łączenia się kropelek wody z gazowymi zanieczyszczeniami powietrza. Największe znaczenie ma dwutlenek siarki (szacuje się, że w Europie około 60% kwaśnych deszczy jest nim spowodowane), tlenki azotu, siarkowodór, dwutlenek węgla i chlorowodór. Zanieczyszczenia powietrza pochodzą ze źródeł naturalnych, w przypadku wybuchów wulkanów i pożarów lasów, lecz w zdecydowanie większym stopniu są wynikiem działalności człowieka- powstają w skutek spalania paliw i procesów przemysłowych.



Wielkością charakteryzującą kwasowość roztworu jest liczba pH. W przypadku roztworów wodnych wartość pH mieści się w granicach 0-14 i jest mniejsze od 7 dla roztworów kwaśnych, większe od 7 dla roztworów zasadowych oraz równe 7 dla roztworów obojętnych. Naturalne pH deszczu wynosi około 5,6. Deszcz jest więc lekko kwaśny- z powodu obecnego w powietrzu dwutlenku węgla, który z wodą tworzą kwas węglowy.

Stężenie kwasu w deszczu zależy od ilości trujących gazów obecnych w powietrzu. Na przykład- jeśli deszcz pada po długim okresie bezdeszczowej, bezwietrznej pogody, kiedy to istniały warunki sprzyjające powstawaniu warstwy smogu, stężenie kwasu może być bardzo duże o pH wynoszącym 3, a nawet mniej, zwłaszcza jeśli nad danym miejscem unosi się mgła. Kiedy pH deszczu osiąga 1,5 zbliża się do stężenia ludzkich soków trawiennych, rozpuszczających pokarm.

Stężenie kwasu w deszczu zależy od ilości trujących gazów obecnych w powietrzu. Na przykład- jeśli deszcz pada po długim okresie bezdeszczowej, bezwietrznej pogody, kiedy to istniały warunki sprzyjające powstawaniu warstwy smogu, stężenie kwasu może być bardzo duże o pH wynoszącym 3, a nawet mniej, zwłaszcza jeśli nad danym miejscem unosi się mgła. Kiedy pH deszczu osiąga 1,5 zbliża się do stężenia ludzkich soków trawiennych, rozpuszczających pokarm.

Kwaśne deszcze padają często w krajach, które nie są odpowiedzialne za ich powstanie. Szkodliwe gazy mogą być bowiem przenoszone przez wiatr setki, a nawet tysiące kilometrów od miejsca pochodzenia i wywołać niebezpieczne opady w regionie wolnym, zdawałoby się, od ekologicznych zagrożeń. Dla kwaśnych deszczów nie istnieją żadne granice, poza naturalnymi takimi jak wiatr czy naturalne czynniki usuwające toksyny. Do powstawania kwaśnych deszczów przyczyniają się głównie Stany Zjednoczone i Europa.

Proces obumierania lasów z powodu kwaśnych deszczów wciąż jeszcze nie został szczegółowo wyjaśniony. Z pewnością jednak można go podzielić na kilka etapów. Początkowo substancje zawarte w deszczu atakują liście i igły, które w efekcie odpadają, uniemożliwiając jej produkcję substancji odżywczych i tlenu. Potem choroba atakuje całą roślinę. Drzewo obumiera, a jeśli rośnie na stromym stoku, przewraca się jak ścięte przez drwala.

[Rozmiar: 19161 bajtów]


Różne gatunki porostów wykazują różne wrażliwości na zanieczyszczenia środowiska. Dlatego obecność danego gatunku i brak innego jest ważną informacją o stanie środowiska naturalnego w danym miejscu. Kwaśne deszcze powodują też zakwaszenie wód powierzchniowych. Szczególnie narażone są strumienie, rzeki i jeziora na terenach zalesionych. Badania wykazały, że przy współczynniku pH 5,4 przestają się rozmnażać ryby. Sytuację próbuje się uzdrowić przez rozpylanie z helikopterów latających nad zakwaszonymi jeziorami wapna, które neutralizuje kwas Kwaśne deszcze prowadzą również do zakwaszania gleb, w których uwalnia się toksyczny glin i następuje wymywanie substancji odżywczych.

Jednak kwaśne deszcze są zagrożeniem nie tylko dla środowiska naturalnego- pod ich wpływem niszczeją także cenne zabytki i wszystkie obiekty wystawione na ich działanie, dla których te opady są największym zagrożeniem.

[Rozmiar: 32477 bajtów]


[Rozmiar: 13969 bajtów]




Wiele państw europejskich podejmuje zdecydowane działania by zmniejszyć emisję gazów szklarniowych Unia Europejska zamierzała do roku 2000 zredukować ich emisję o 15% w stosunku do roku 1990. Niestety, w USA- kraju o najbardziej szkodliwym wpływie na środowisko - proces ten postępuje bardzo powoli. Podczas konferencji na temat zmian klimatu, która odbyła się w grudniu 1997 roku w Kyoto, próbowano nałożyć prawne ograniczenia na ilość emitowanych zanieczyszczeń do atmosfery. Stany Zjednoczone, usiłowały uniknąć zobowiązania się do zmniejszenia emisji substancji szkodliwych. W tym celu zaproponowały, że w przypadku gdyby jakieś państwo rozwijające się emitowało mniej zanieczyszczeń niż limit wyznaczony na konferencji, mogłoby sprzedać prawo do emisji tej różnicy innemu państwu. Propozycja ta spotkała się oczywiście z ostrym protestem ekologów, dążących do redukcji emisji zanieczyszczeń przez wszystkie państwa świata.